Najlepsze dowcipy - Wersja do druku +- Polskie Forum Turystyczne (http://www.forum.turystyka.pl) +-- Dział: Pozostałe (/forum-171.html) +--- Dział: Dowcipy (/forum-142.html) +--- Wątek: Najlepsze dowcipy (/thread-16.html) |
Najlepsze dowcipy - Morda11 - 03-15-2011 07:03 PM Zmarł znany kardiolog i urządzono mu bardzo uroczysty pogrzeb. Podczas ceremonii za trumną było ustawione ogromne serce, całe pokryte kwiatami. Kiedy skończyły się modlitwy i przemówienia, serce otworzyło się i trumna wjechała do środka. Następnie serce zamknęło się i tak ciało doktora pozostało w nim na zawsze... W tym momencie ktoś z obecnych wybuchnął głośnym śmiechem. Wszystkie oczy zwróciły się na niego, więc powiedział: - Bardzo przepraszam, ale wyobraziłem sobie swój własny pogrzeb. Jestem ginekologiem. Proktolog zemdlał... RE: Najlepsze dowcipy - Locke - 03-15-2011 08:47 PM Młody człowiek podnieconym głosem mówi matce, że zakochał się i się żeni: - Tak dla jaj, przyprowadzę trzy kobiety i spróbujesz zgadnąć, którą z nich zamierzam poślubić. Matka się zgodziła. Następnego dnia przyprowadza trzy piękne kobiety, sadza je na kanapie i rozmawiają chwilę z matką. Potem syn pyta: - Dobrze, mamo, a teraz zgadnij, którą zamierzam poślubić. - Tę w środku ? odpowiada bez wahania. - To zdumiewające, mamo. Zgadza się. Skąd wiedziałaś? - Nie lubię jej. RE: Najlepsze dowcipy - Arektoski - 11-09-2011 08:04 PM Blondynka siedzi z koleżanką w domu. Nagle dzwoni telefon. Dziewczyna rozmawia przez chwilę, a po odłożeniu słuchawki zaczyna histerycznie płakać. – Kto to dzwonił? Co się stało? - pyta koleżanka. – Mama dzwoniła, zmarł mój ojciec... - ryczy blondynka. Po chwili znów dzwoni telefon. Po rozmowie blondynka zanosi się płaczem powtórnie. - Dzwonił mój brat, jego ojciec też nie żyje... RE: Najlepsze dowcipy - Julka - 03-12-2012 12:14 PM Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąć, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi: - Aniu, czy to są kwiaty? - Skąd pani wiedziała? Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi: - Waldku, czy to są czekoladki? - Skąd pani wiedziała? Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać. - Jasiu, czy to jest szampan? - Nie... Pani postanowiła jeszcze raz "skosztować": - No to może ajerkoniak? - Nie... - Poddaję się, Jasiu. Co to jest? - Świnka morska! RE: Najlepsze dowcipy - amalick - 03-09-2016 05:58 PM Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, co robić? Ludzie mnie na ulicy omijają szerokim łukiem! Lekarz spojrzał na kobietę i mówi: - Wyglądem pani nie odstrasza... Może trzeba się czasem wykąpać? - Kąpię się codziennie. Przecież muszę jakoś wyglądać przy tym rozdawaniu ulotek! RE: Najlepsze dowcipy - ccc - 04-06-2016 06:59 PM Pani w szkole pyta Jasia kim chce zostać w przyszłości. Jasiu mówi: - Proszę pani ja chce zostać menelem. Niech pani pomyśli zero ZUSU, podatków, NFZ się tobą nie interesuje. Dwadzieścia lat później Jasiu spogląda ze swojego prywatnego jachtu w Dubaju na szereg wlasnych nieruchomości i mówi do siebie: - K***a! Cos w tym zyciu pozadnie mi sie nie udalo? |