Za którym razem udało wam się zdać prawko? Mam na myśli zarówno teorię jak i praktykę. Trudno było? Na co trzeba uważać? Czy egzaminatorzy mocno się czepiają o ewentualne błędy?
U mnie za pierwszym. Tylko, że ja zdawałem jakies 12 lat temu, czyli w okresie w którym zdanie było stosunkowo proste. Nie było aż tylu samochodów na mieście co teraz. Teraz stoi się głównie w korkach i dlatego większość kierowców jest tak bardzo sfrustrowana.
Pytań teoretycznych też jest dużo więcej niż kiedyś. Tutaj we wpisie na stronie
http://www.ltesty.pl/ można wykupić sobie za jakąś drobną sumę dostąp do bazy pytań i odpowiedzi egzaminacyjnych. W miesiąc czasu, przy regularnej nauce, można spokojnie to ogarnąć.
Według mnie teoria nie jest trudna wystarczy przerobić kilka razy cała bazę pytań, natomiast egzamin praktyczny był dla mnie tragiczny. Nie dość, że bardzo się stresowałem to do tego miałem wrażenie, ze egzaminator wymyśla najróżniejsze bzdury żeby tylko mnie oblać ale udało mi się za 2 razem zdac.